Co będę gadać...skrapiszcze popełnione według mapki Mumy. Zabawa to wspólny projekt Art-piaskownicy i Scrapidees,można o tym poczytać TU. Podoba mi się to wcielenie desperate housewife hahahaha.
hmm w skrocie to druga czesc mojego projektu 'project 100+ bindings' i ten nowy papierowy journal to wlasnie drugi projekt z tego :) troche sie nameczylam ale warto bylo poznac nowa technike :) dziekuje za mily komentarz co do okladki, bo wlasnie nie do konca jestem do niej przekonana hehe;p
super! bardzo mi sie podoba w szczegolnosci ze ja scrapow robic nie umiem xD
OdpowiedzUsuńFajnie siebie ujęłaś - z humorkiem i kolorowo :)
OdpowiedzUsuńI mnie podoba się to wcielenie :) Super wyszło!
OdpowiedzUsuńjestem przekonana,że to moje poprzednie wcielenie haha ,dzięki kochane:*
OdpowiedzUsuńŚwietny jest!!!!!
OdpowiedzUsuńTo zdjecie z nozycami rewelacyjne :D
OdpowiedzUsuńPieknie wszystko wyszlo, pozdrawiam
hmm w skrocie to druga czesc mojego projektu 'project 100+ bindings' i ten nowy papierowy journal to wlasnie drugi projekt z tego :) troche sie nameczylam ale warto bylo poznac nowa technike :) dziekuje za mily komentarz co do okladki, bo wlasnie nie do konca jestem do niej przekonana hehe;p
OdpowiedzUsuńAnito ale u ciebie slicznie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Syl
Mysle, ze doskonale oddaje Twoja osobowosc :)
OdpowiedzUsuń